Skutki prawne śmierci najemcy lokalu mieszkalnego

 Skutki prawne śmierci najemcy lokalu mieszkalnego Umowa najmu, obok umowy sprzedaży, jest jedną z najczęściej zawieranych przez osoby fizyczne umów zobowiązaniowych. Dlatego też uważam, że warto poruszyć kwestie tej szczególnej regulacji zwłaszcza w aspekcie skutków prawnych śmierci najemcy lokalu mieszkalnego. Najem jest umową uregulowaną stopniowo. W kodeksie cywilnym odnajdujemy dwa rozdziały o tej tematyce: przepisy ogólne oraz najem lokali. W przepisach prawa znamienne jest również wyróżnienie lokali mieszkalnych, bowiem część przepisów stosujemy tylko w stosunkach, których przedmiotem są właśnie one.Do takiej regulacji właśnie należy zaliczyć art. 691 Kodeksu cywilnego. Jest to przepis szczególny nie tylko z powodu, o którym wspomniałam wyżej. Co do zasady bowiem, wszystkie prawa i obowiązki majątkowe zmarłego podlegają dziedziczeniu na podstawie przepisów kodeksu cywilnego, księgi czwartej – spadki. Jednak w przypadku spełnienia się przesłanek określonych w tym artykule, regulacje prawa spadkowego nie mają zastosowania.  Według przywołanego już przepisu, po śmierci najemcy lokalu mieszkalnego stosunek najmu wstępują wymienione w dalszej części przepisu podmioty. Oznacza to, że z mocy prawa osoby te stają się stroną stosunku najmu. Nabywają w ten sposób prawo do zamieszkiwania lokalu mieszkalnego a jednocześnie obarczone zostają obowiązkiem regularnego płacenia czynszu. Umowa najmu w takiej sytuacji nie wygasa a jedynie dochodzi do jej przekształcenia po stronie podmiotowej. Jakie więc podmioty mogą wstąpić w stosunek najmu w miejsce zmarłego najemcy? Ustawodawca wymienia: Małżonka, który nie jest współnajemcą lokalu Dzieci najemcy i jego współmałżonka – zarówno własne jak i przysposobione Osoby wobec których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych – nie ma tu znaczenia czy świadczenie to zostało skonkretyzowane Osoby, które faktycznie pozostawały we wspólnym pożyciu z najemcą – chodzi tu zarówno o konkubentów, wnuki, prawnuki,...

Unieważnienie testamentu

Unieważnienie testamentu – ostatnia (ale czy ostateczna?) wola zmarłego…  Testament jest jedną z ważniejszych instytucji prawa cywilnego. Ustanawia on bowiem porządek, według którego najbliżsi osoby zmarłej wchodzą w posiadanie jego majątku. Trzeba jednak na wstępie zaznaczyć, że „testament” rozumiany jest dwojako. Po pierwsze jest to czynność cywilnoprawna wyrażająca wolę osoby fizycznej, dotyczącą losów jego majątku na wypadek jej śmierci. Po drugie jest to dokument, regulujący porządek dziedziczenia. Doniosłość prawna dziedziczenia testamentowego wynika z faktu, że pojawia się tu wola zmarłego. Ma on bowiem prawo dokonać wyboru, komu przekaże swój majątek. Natomiast w przypadku braku ujawnienia woli w formie zgodnej z przepisami prawa spadkowego, rozporządzenie to zostanie dokonane na podstawie przepisów o dziedziczeniu ustawowym. Konsekwencją zdefiniowania testamentu jako czynności cywilnoprawnej jest fakt, że można go unieważnić, jeżeli jest sprzeczny z ustawą, zasadami współżycia społecznego lub został sporządzony w celu obejścia przepisów .  W jakich zatem sytuacjach można unieważnić testament. Analizując to zagadnienie należy zwrócić uwagę na art. 945 Kodeksu cywilnego. Aby czynność cywilnoprawna była ważna, wola jej dokonania musi zostać powzięta i wyrażona w sposób niewadliwy. Dotyczy to również testamentu. Oznacza to, że testament jest nieważny jeżeli zostanie sporządzony: W stanie braku świadomości lub swobody – należy tu zaznaczyć, że stan taki musi występować dokładnie w momencie składania oświadczenia woli, czyli sporządzania testamentu Pod wpływem błędu – czyli, gdy spadkodawca miał błędne rozeznanie, co do stanu faktycznego i wpłynęło to na treść oświadczenia woli Pod wpływem groźby – takiej, która bezpośrednio wpłynęła na sporządzenie testamentu konkretnej treści Należy tu również podkreślić, że dokonanie oświadczenia woli w jednej z wymienionych sytuacji powoduje bezwzględną nieważność testamentu. Może się na nią jednak powołać...